Christian Horner przyznał wprawdzie, że zespół Red Bull Racing w ostatniej rundzie mistrzostw nie wyda poleceń zespołowych swoim kierowcom, Mark Webber i Sebastian Vettel zdają sobie jednak sprawę z faktu, iż brak współpracy może ich obydwu pozbawić szans na tegoroczny triumf.
Mark Webber„Tor ma dobrą konfigurację, a zachodzące słońce dodaje mu specyficznej atmosfery – to całkiem niezły weekend. Myślę, że mamy tam sporą szansę na dobry rezultat. Zespół ma okazję do zdobycia kolejnego tytuły mistrzowskiego, co jest niezwykle kuszące. Nadal jest wiele możliwych rozwiązań – Fernando jest w najlepszej pozycji z nas wszystkich, ale my nadal mamy szansę, zobaczymy co się wydarzy”.
Sebastian Vettel
„Oczywiście mam dobre wspomnienia z Abu Zabi, w tym roku liczę więc na kolejny dobry wynik, zobaczymy jednak co się stanie. Walka wśród kierowców nadal toczy się o wszystko. Abu Zabi to dobry obiekt – fantastycznie jeździ się pod hotelem na którego dachu światła zmieniają się za każdym przejazdem. Ludzie są tu bardzo przyjaźni, a ja nie mogę doczekać się wyścigu”.
09.11.2010 13:13
0
Ciekaw jestem co się wydarzy zaraz po starcie jeżeli po kwalifikacjach okaże się że Webber startuje z P1, Vettel z P2 a Alonso z P3, no życzę sobie i Wam takiego ustawienia na starcie :)
09.11.2010 13:15
0
No no bylo by napewno ciekawie na starcie potem moze juz nie
09.11.2010 13:24
0
Może być naprawdę ciekawie - Kubica również zrobi wszystko aby pomóc FA.
09.11.2010 13:26
0
Myślę, że Webber jeśli nie będzie miał szans na tytuł pomoże Alonso i tym samym odpłaci się Vettelowi i Hornerowi za to, że robili wszystko by nie miał szans na zdobycie tytułu, który mimo spektakularnych błędów w tym sezonie należał mu się, bo nie wlczył tylko z kierowcami obcych teamów ale także i to jest gorzka prawda z układami w zespole. Horner mówiąc, że nie zastosują TO mija się z prawdą, gdyż to robią od początku sezonu zabierając min dobre części z bolidu Marka dla Sebastiana. Gdyby nie pajacowanie seby nie zależało by mi, który z nich wygra cieszyłbym się z walki jaką muszą stoczyć o koronę ale w tej sytuacji życzę jej Markowi lub Alonso. Ciekawy jestem czy zespół jawnie wystąpi przeciw Webberowi czy zrobi to subtelnie cieszy fakt, że sami zapedzili się w kozi róg. Może wiele się dziać. Życzę wszystkim miłego weekendu.
09.11.2010 13:36
0
Timber, ciekawiej by było jak Vettel z pp a Webber i Alonso za nim - i w końcówce team order, żeby Webber zdobył majstra.
09.11.2010 13:46
0
Pomylę się jeżeli napiszę że oprócz tych dwóch od "Byka" jedynie Robert jest kierowcą który we wszystkich wyścigach wchodził do Q3" ? Nie mam czasu na takie śledzenie F1 więc odpiszcie. Jeżeli tak to chyba wszystko w temacie "Roberta :) Tytułu życzę Markowi !! Aha, jeszcze gdyby pierwsza trójka poleciała w "piach" a Hamilton by wygrał to... Byłby numer. Pozdrawiam.
09.11.2010 13:56
0
6. Jaro75: Tak, masz rację, wygląda na to, że w całym sezonie 2010 jedynie trójka VET, WEB i KUB docierała regularnie do Q3.
09.11.2010 14:04
0
Matematyka jest nieubłagana. Aby Vettel zdobył majstra musi wygrać, Webber musi być 3, a Alonso 5. Mało prawdopodobne, ale nie wykluczone. Gdyby odpadł z walki Alonso i Vettel wygrał (czego nie życzę Alonso), to Webber nie może być wyżej niż 3. Natomiast szanse Webbera są znacznie większe, ale też pod warunkiem, że wygra a Alonso będzie 3 lub niżej. Jeżeli Alonso odpadnie, to Webberowi wystarczy 2 miejsce, nawet za Vettelem. Jest też jasne, że odpadnięcie z walki Vettela lub Webbera eliminuje ich z walki o majstra. Jest też kilka innych scenariuszy, ale te powyższe są chyba najbardziej prawdopodobne.
09.11.2010 14:27
0
Ostateczne zwycięstwo Hamiltona wcale nie jest takie niemożliwe. Według mnie do tego wystarczy... odpadnięcie w jakikolwiek sposób z walki Alonso. Wyobraźcie sobie tak: na starcie 1 VET 2 WEB 3 ALO 4 HAM. Alonso odpada, prowadzi Vettel za nim Webber - tak kończąc obaj maja po 256 pkt ale Seba ma więcej zwycięstw. Wobec powyższego Mark na przekór przegrzewającemu się silnikowi i kończącym się oponom - co sugeruje mu inżynier wyścigowy dogania i próbuje wyprzedzić Vettela. Obaj wypadają... Hamilton dojeżdża :) - według mnie to wcale nie takie niemożliwe
09.11.2010 14:35
0
MKM - ja bym bardzo chciał - mimo, że HAMowi nigdy nie kibicowałem.
09.11.2010 14:38
0
@MKM Tak tak, do twojej teorii dorzucę tylko możliwość wypuszczenia stada gęsi przed bolid Hamiltona na ostatnim okrążeniu(przez mechaników Ferrari) i gdy będzie się już cieszył mistrzostwem, na ostatnim zakręcie rozbije bolid i Alonso będzie majstrem. Ehhhh..... teorie. Wyjdzie w praktyce
09.11.2010 14:43
0
Z czego Ty robisz problem? Napisałem hipotezę do której nie ma co na siłę dorabiać durnej filozofii I żeby nie było - ja życzę zwycięstwa Fernando a nie Lewisowi.
09.11.2010 14:43
0
"7" Dzięki. Od razu mi lepiej na sercu -:))
09.11.2010 15:00
0
Widzę to tak, Webber i Alonso jadą na 5 i 6 miejscu, prowadzi Vettel cieszący się z mistrzostwa. Webber puszcza Alonso na 5-te na przeciw Vettelowi i Hornerowi i pokazuje gdzie ma team work, którego nie doświadczył ze strony zespołu. Jeśli Webber ma nie zdobyć tytułu, niech zdobędzie go Alonso, już Hamilton będzie lepszym wyborem. Z drugiej strony zobaczyć Vettela puszczającego Marka - bezcenne, ale chciałbym aby Webber wygrał, Vettel drugi a Alonso trzeci w równej walce.
09.11.2010 15:05
0
Słabo widzę RedBulle na torze w Abu Zabi. Mnóstwo wolnych zakrętów. Dwie bardzo długie proste, obie po wolnych zakrętach. Naprawdę szybkie tylko 2 zakręty bezpośrednio po sobie a tuż za nimi znowu wolny zakręt. RB może być poza podium w tym wyścigu. Jeśli bolid Alonso nie padnie to na 90% powinien wygrać ten wyścig. Osobiście najchętniej bym widział Webbera jako mistrza w tym roku, mimo że jakoś szczególnie za nim nie przepadam...
09.11.2010 15:14
0
A ja słyszałem z pewnego źródła, że Vettel nabłyszcza już palce, aby się pięknie błyszczał jak zakończy wyścig. Podobno co rano naciera go oliwą z pierwszego tłoczenia:)))
09.11.2010 15:17
0
"16" :)) !!! Ja też coś słyszałem co robi z tym palcem ale to się nie nadaje do publikacji :)
09.11.2010 15:29
0
Scenariuszy jest wiele, życzę sobie i Wam wszystkim totalnie odjechanego i nieobliczalnego wyścigu pełnego zwrotów akcji, gdzie co chwila będą nam podawać symulacje punktowe, walkę do samego końca. Szkoda że ostatni wyścig sezonu jest na tak nudnym torze, gdzie np. szanse na deszcz są praktycznie zerowe, niemniej jednak liczę na mega wyścig i totalne emocje :)
09.11.2010 15:51
0
Mimo przewagi punktowej Alonso , to nadal w rękach kierowców RBR jest to , kto zostanie majstrem ... Jak na moje oko , RBR będzie poza zasięgiem innych w " Abu Abu " ....
09.11.2010 15:52
0
15.jfc Ja o formę Redbulla bym się nie martwił. Im leży każdy tor i tak naprawdę na żadnym nie byli wolniejsi od swoich rywali. Jedynie błędy Vettela i Webera odbierały im zwycięstwa - ułańska fantazja Seba, zaspanie na starcie Marka, lub też awaria bolidu. Są najszybsi bezkonkurencyjnie i między sobą powinni rozegrać walkę o tytuł, jeśli tylko Alonso będzie za nimi, to Webber będzie musiał zostać mistrzem czy to się Hornerowi podoba czy też nie. W ubiegłym roku wygrali tam w cuglach, nie widzę powodów dlaczego i tym razem miałoby być inaczej.
09.11.2010 15:55
0
Mamy szanse,ale tak naprawde to mieliście szanse,gdyby nie zagrywki Hornera i zespołu.
09.11.2010 16:13
0
Czy wie ktoś gdzie jest tabela z ilością wygranych w tym sezonie? Zastanawiam się jak to wyglada w tym sezonie
09.11.2010 17:19
0
15. jfc Masz racje, 100% a ubiegłoroczny świetny wystep gdzie dyponowali gorszym bolidem to przypadek... RB zdominuje pewnie Q i wyścig. Faworytem jest Webber jeżeli wszytko pójdzie z "planem" czyli RB prowadzą a Alonso 3. Wtedy Vettel będzie musiał ustapić. Jednak F1 jest tak piękna i nie przewidywalna że może jeszcze Lewis wygra tytuł Jestem na tyle wielkim chamem że mówie; Niech tytuł zdobędzie każdy byle nie Baby" Gościa kompletnie nie trawie choć podobnie było z Hamiltonem w 2008 a teraz bardzo go lubię za jego styl jazdy(zwłaszcza sezon 2009-wg mnie najlepszy w jego wykonaniu) Powtórzę także:" Jeżeli Webber lub Vettel nie zdobędą tytuły-wstyd i hańba" Mieć najlepszy bolid przez cały sezon i nie wykorzystać tego.... Jeżeli piszemy najlepsze scenariusze: Kubica wygrywa :)
09.11.2010 17:31
0
A ja uważam, że Robert pojedzie dobry wyścig i od tego czy kogoś przepuści bądź wyprzedzi będzie zależało mistrzostwo świata.
09.11.2010 17:40
0
Ja cały czas jestem zdania,że to w alei serwisowej rozegra się walka o mistrzostwo indywidualne. Jeden z kierowców będzie trochę wolniej obsługiwany od drugiego. Albo np.jeden z mechaników upuści pistolet do przykręcania kół. Tak przypadkiem oczywiście.
09.11.2010 18:01
0
Kubia w RBR w przyszlym sezonie. no no no bedzie ciekawie.
09.11.2010 18:12
0
RBR nie bedzie tak szalec jak na Interlagos. Tu sa dlugie proste, a RBR do najszybszych nie nalezy. Zreszta ani Webber, ani Vettel nie zdobeda tytulu. Kretynizmem bylo dac wygrac Vettelowi pare dni temu. Gdyby Webber wygral, mialby tylko punkt straty do Alonso. A teraz musza sie modlic o cud, by Alonso nie dojechal do mety, a Webber wygral wyscig, co wg mnie malo prawdopodobne.
09.11.2010 18:20
0
@23. cyk. Jasne, możesz kpić. Ale chyba zapomniałeś jakie cuda z samochodem w zeszłym roku robił Newey. W drugiej połowie sezonu RB miał najlepszy bolid - wygrał 5 z ostatnich 10 GP. W tym sezonie 4 z ostatnich 9 GP wygrał Alonso, a w 8 z nich był na podium (1 NS). Kombinacja wolnych zakrętów i długich prostych to nie jest to co RB lubią. Zobacz ich wyniki w GP Kanady, Niemiec, Włoch (tutaj nawet jest trochę szybkich zakrętów, ale top speed rządzi). Qual pewnie jeszcze będzie dla RB, ale ie radzę na nich stawiać w wyścigu. W takich warunkach chyba najlepiej spisuje się MCL i Lewis, ale Alonso w Ferrari może być bardzo mocny. Renault Roberta też chyba może pasować ten tor.
09.11.2010 18:34
0
URAN : Matematyka jest nieubłagana. Aby Vettel zdobył majstra musi wygrać, Webber musi być 3, a Alonso 5 ======================== Ale trzeba ja jeszcze znac ;-( Przy takim ukladzie wszyscy maja po rowno punktow - 256. Mistrzem zostaje Vettel, drugi jest Alonso (dzieki wiekszej ilosci 4 miejsc, bo 1, 2 i 3 miejsca maja po rowno) a trzeci Webber (3 zwyciestawa - Alonso i Vettel po 5 zw)
09.11.2010 18:38
0
poprawka Piszac "Przy takim ukladzie" mialem na mysli kolejnosc 1. Vettel, 2. Webber, 5. Alonso czyli uklad przy ktorym URAN neguje zwyciestwo w mistrzostwach Vettela.
09.11.2010 18:53
0
28. jfc Wybacz ale nie zawsze wyniki świadczą o osiągach bolidu. Masz sporo racji że RB rok temu w drugiej części miało dobry bolid, nawet najlepszy ale nie byli napewno tak mocni jak teraz Jeżeli chodzi o GP Kanday to tam RB tez było najmocniejsze ale Mclaren wtedy był bardzo blisko. Jeżeli mamy szukać tam przyczyn porażki RB: zła taktyka(kwalifikacje) W Niemczech mogli też wygrać choć ten tor bardzo pasował Ferrari(Rb przegrał start) Włochy- to było ich słabe GP i tyle, każdy takie miał W Abu Zabi spodziewam się żę RB będzie jednak najmocniejszy choć konkurencja będzie bliżej(może byc ciasno) Alonso ma fenomenalna koncowke i pokazał klase. Wydaje mi się że gdyby np w RB siedział Hamilton sezon byłby rostrzygnięty kilka GP temu Zarówno Mark jaki i Seb mają słaby sezon a bolid nadrabia ile może
09.11.2010 19:04
0
Najbardziej prawdopodobne jest to, że będziemy świadkami powtórki z Brazylii. W kwalifikacjach pierwszy będzie Vettel, drugi Webber, a trzeci Alonso. Stanie się tak, ponieważ Red Bulle osiągają lepsze czasy przejazdu na jednym okrążeniu niż Ferrari, co za tym idzie Alonso nie będzie wstanie pojechać lepiej w kwalifikacjach niż Vettel, czy Webber. Vettel zgarnie pole position, ponieważ najczęściej mu się to przytrafiało w tym sezonie, po prostu jest szybszy od Webbera, a od Alonso ma lepszy samochód. Jeżeli chodzi o wyścig to nic się nie zmieni. Kierowcy za wszelką cenę będą się starali nie popełniać błędów, bo stawka wyścigu jest wysoka. Vettel jest szybszy od Webbera, więc nie powinien mieć problemów by mu uciec, a po za tym Webber kiepsko startuje, co tylko zwiększa szanse Vettela na sukces. Pomimo tego, że Webber nie popełnia tylu błędów co Vettel i jest bardziej od niego dojrzały, raczej mu to w tym wyścigu nie pomoże, bo Vettel jadąc pierwszy chyba już nie popełni błędu i nie odda prowadzenia do samej mety. Alonso mógłby na starcie łyknąć Webbera, ale wątpię żeby tym razem Webber znowu zaspał na starcie, nie teraz kiedy stawka wyścigu jest tak wysoka. Tak jak mówiłem przede wszystkim nie popełnianie błędów, dojechanie na jak najwyższych miejscach do mety i zgarnięcie jak największej ilości punktów. Uważam, że żaden kierowca z czołówki się nie pomyli i jeśli nic się nie wydarzy wyścig będzie raczej nudny i monotonny aż do samej mety, tak jak to było w Brazylii zresztą :P. W ogólnym rozrachunku wyjdzie na to, że Alonso utrzyma swoje prowadzenie i będzie miał 261 pkt., a Vettel i Webber będą mieli po 256 oczek. Sądzę, że dojechanie na trzecim miejscu przez Alonso do mety bez względu nawet na to, który z Red Bulli wygra ten wyścig nie będzie dla niego problemem. Jest na tyle doświadczonym zawodnikiem i ma na tyle dobry samochód, że sprosta temu wyzwaniu. Warto jeszcze zauważyć fakt, że ma po swojej stronie Massę, który jest wstanie mu pomóc w razie kłopotów, a ze współpracą Webbera z Vettelem różnie to bywa ^^. Osobiście jestem za Webberem, chciałbym żeby to on został mistrzem, jest sympatyczny i ma już 34 lata, więc może nie mieć kolejnej okazji żeby zdobyć tytuł, ale logicznie rzecz biorąc i ujmując Alonso zostanie mistrzem świata, co też nie będzie złym rozwiązaniem, chociaż to już jego trzeci tytuł w karierze. A Vettela nie lubię więc mu nie kibicuje, ponieważ jest cholernie nie dojrzały i za dużo pajacuje. To by było na tyle :D.
09.11.2010 19:04
0
cyk Oczywiście,że mają słaby sezon,jak zawsze bo to aż dziwne,ży mając taki bolid nikt jeszcze nie jest i napewno nie będzie mistrzem świata.Klasowy zawodnik z takim autem już dawno miałby tytuł.Dlamnie to jest śmieszne.
09.11.2010 19:37
0
@25 pjc pełna zgoda :)
09.11.2010 20:43
0
Ja wam powiem tylko tyle właśnie dla tego nie mamy jeszcze mistrza bo po prostu oni nie mają predyspozycji na mistrza popełniają błędy ,mając take doskonałe bolidy brakuje im tej doskonałej jazdy dla mnie osoby godne zainteresowania to oczywiście Robert później Rosberg myślę że Mark na miesza na ostatnim GP Hornerowi i wywinie jakiś numer .
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się